Zapraszamy do obejrzenia Świątecznego Koncertu Kolędowego w formie on line. Premiera w Święto Trzech Króli o godz. 18.00.
Kolęda od wieków łączy pokolenia w czasie Bożego Narodzenia, magnetyzuje i wzajemnie przyciąga do siebie serca ludzi. Nastraja i wzbudza jedyne w swoim rodzaju emocje, które towarzyszą nam przez wyjątkowy czas świąt.
Tradycję śpiewania kolęd według przekazów historycznych zawdzięczamy św. Franciszkowi z Asyżu. Zwyczaj ten w Polsce na przestrzeni wieków zyskał wielu zwolenników i dziś nasz kraj słynie z najpiękniejszych pieśni bożonarodzeniowych.
Według przekazów, najstarsza polska kolęda „Zdrów bądź królu” pochodzi z 1424 r., a jedną z najbardziej popularnych „W żłobie leży” miał napisać sam Piotr Skarga – nadworny spowiednik i kapelan króla Zygmunta III Wazy.
Wykorzystując bogaty repertuar rodzimych kolęd, ale również utworów o tematyce świątecznej, pragniemy zaprosić Państwa do wspólnego kolędowania. W tym roku po raz drugi, ze względu na trwającą pandemię spotkamy się nie jak to było w zwyczaju w kościele parafialnym, a wirtualnie.
6 stycznia 2022 r., Święto Trzech Króli,
godz. 18.00
premiera online
Świątecznego Koncertu Kolędowego,
zarejestrowanego w siedzibie Gminnego Ośrodka Kultury.
Wystąpią przed Państwem:
- chór parafialny Semper Communio;
- podopieczni warsztatów wokalnych GOK-u - Stanisław Pytel, Hanna Stalmach oraz Blanka Olejniczak prowadzonych przez dr hab. Rafała Majznera, prof. ATH;
- Monika Mendrok-Mika przy akompaniamencie Pawła Miki;
oraz Karolina Krawczyńska przy akompaniamencie Karola Lucjana.
Serdecznie zachęcamy wszystkich do wspólnego kolędowania. Przeżyjmy jeszcze raz magię świąt Bożego Narodzenia.
Ks. Jan Twardowski
"W noc Betlejemską..."
Pomódlmy się w Noc Betlejemską,
w Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
by wszystko się nam rozplatało,
węzły, konflikty, powikłania.
Oby się wszystkie trudne sprawy
porozkręcały jak supełki,
własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
Oby w nas paskudne jędze
pozamieniały się w owieczki,
a w oczach mądre łzy stanęły
jak na choince barwnej świeczki.
Niech anioł podrze każdy dramat
aż do rozdziału ostatniego,
i niech nastraszy każdy smutek,
tak jak goryla niemądrego.
Aby się wszystko uprościło -
było zwyczajne - proste sobie -
by szpak pstrokaty, zagrypiony,
fikał koziołki nam na grobie.
Aby wątpiący się rozpłakał
na cud czekając w swej kolejce,
a Matka Boska - cichych, ufnych -
na zawsze wzięła w swoje ręce.